Zawsze, kiedy jesteśmy we Włoszech zachwyca mnie włoska kuchnia. Jest tak prosta, a jednocześnie tak smaczna, że wyjeżdżając w stronę domu, mam auto obładowane włoskimi składnikami. Kupuję ogrom oliwy, kawy i makaronów. Karczochy, kapary, oliwki, świeże warzywa. Mąka. Ryż do risotto. Po tym wyjeździe już wiem, że van będzie pełen prosecco, bo to nasze odkrycie tego sezonu. 

Myślisz „kuchnia włoska” i masz przed oczami parmezan, słodkie bułki, pizzę, focacchię, makaron z sosem, dużo parmezanu i wino. I nie zapomnijmy tutaj o chlebie z oliwą i octem. Jak więc to możliwe, że na ulicy rzadko spotyka się otyłych ludzi? 

W Polsce kuchnia włoska znana jest doskonale. Pizzę i makaron uwielbiają chyba wszyscy Polacy, ale ile nasza domowa włoska kuchnia ma wspólnego z prawdziwymi Włochami?

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Martyna Niedzielska (@zyciewrytmieslow)

Jedz we włoskim stylu!

Najlepsze składniki

Wybieraj zawsze świeże i dobrej jakości składniki, z których przygotujesz swój posiłek. Dobrej jakości oliwa z oliwek, świeże zioła, warzywa sezonowe – pomidory, cukinia, bakłażan. Czy wiesz, że tutaj niemal nie gotuje się z półproduktów? Żadne słoiczki, paczki, mrożonki.   Wszystko z własnego ogródka lub z targu, a domowe przepisy przekazywane są z pokolenia na pokolenie.

Gotowane na parze czy smażone bez tłuszczu. Włosi też lubią frito misto czyli panierowane owoce może smażone na głębokim oleju, jednak ich kuchnia to głównie dania grillowane, pieczone bądź robione na parze.

Do przygotowania idealnego dania w kuchni włoskiej wystarczy tylko kilka składników. Liczy się bowiem ich jakość, a nie ilość. Takie np. aglio olio – makaron (zawsze ugotowany al dente, ponieważ wtedy trawi się inaczej), oliwa, czosnek, pietruszka i ser. Mnóstwo pysznych potraw przygotujemy już w pół godziny. 

Wiele z włoskich potraw jest wegetariańskich, a jeśli już dodaje się do nich mięso, dba się o to, by było jak najlepszej jakości. Jednak wegetarianie mogą czuć się we Włoszech jak w raju. 

Celebrowanie posiłków

Jedz w rytmie slow! Każdy posiłek to dla prawdziwego Włocha rytuał. To wyjątkowy czas który może spędzić z najbliższymi. Zaproś do swojego stołu bliskie ci osoby. Jedz, rozmawiaj, śmiej się. Włosi tłumnie wychodzą wieczorami do restauracji, celebrują ten czas. Nie ma jedzenia w biegu, nie ma pracy nad talerzem ani wrzucania w siebie jedzenia w trakcie ogarniania domu. Jedzenie to czas relaksu. A przed posiłkiem lub zaraz po nim jest czas na leniwy spacer po okolicy. 

Pory jedzenia

Włosi zaczynają swój dzień od małej kawy i słodkiej bułki. Już po 7 możesz znaleźć otwartą kawiarnię, w której napijesz się espresso i zjesz słodkiego rogalika. Muszę przyznać, że kiedy na początku przyjeżdżałam do Włoch byłam załamana. Śniadania na słodko? Help! Teraz uwielbiam ten słodki początek dnia i mimo że mogłabym zjeść wytrawne śniadanie w vanie, celebruję te włoskie poranki. Wychodzimy często do kawiarni na kawę i ciastko właśnie. Taki początek dnia zapewni siłę na kilka najbliższych godzin. 

Dość obfity obiad jedzony jest gdzieś pomiędzy 12 a 14. A pod koniec dnia późna kolacja, ok. 19-20. Na marne szukać we Włoszech restauracji otwartych wcześniej niż o siódmej. Na początku może trudno się do tego przyzwyczaić, ale po kilku dniach przestajesz sfrustrowany szukać jedzenia o 18. 

Do posiłku kieliszek białego lub czerwonego wina, który wzbogaci smak dania.

Gotując tradycyjne dania z kuchni włoskiej wybierasz dla siebie najzdrowszą opcję kulinarną. 

Dolce vita!