Pasztet wegański?
Pasztety wegańskie to takie wspaniałe wytwory, które można wykonać na wiele sposobów. Bardzo je lubię. Wbrew pozorom ich przygotowanie i upieczenie nie zajmuje zbyt wiele czasu. Ten pasztet, który mam dla ciebie dzisiaj zrobisz już w pół godziny, a reszta czasu to czas pieczenia.
Pomysłów na wegańskie pasztety jest bez liku. Z selera, marchewki, brokuła, pora, z soczewicą lub kaszą jęczmienną. Co tylko przyjdzie ci na myśl. A to tylko te w wersji wegańskiej, a w wersji wegetariańskiej można jeszcze dodatkowo pokombinować z dodaniem do całości nabiału i znów otwiera się przed nami morze możliwości.
Pasztet fajnie nadaje się do chleba, ale też całkiem dobrze spisze się jako przekąska postawiona na stole podczas imprezy. Do tego domowy ogóreczek kiszony, albo marynowany grzybek i jesteśmy w niebie.
Wegański pasztet z pieczarkami
Jest bardzo smaczny. Jak to pasztet, nie prezentuje się jakoś wybitnie na zdjęciach, nie należę też niestety do tych zdolnych bestii potrafiących z pasztetu zrobić top model. Tłumaczę to sobie jednak tak: najczęściej te najmniej fotogeniczne dania są najlepsze.
Składniki:
450 g pieczarek
cebula
2 ząbki czosnku
czerwona papryka
30 ml bulionu
30 ml białego wina
łyżka zmielonego siemienia lnianego
50 g bułki tartej
łyżeczka świeżego tymianku
łyżeczka świeżego rozmarynu
puszka czerwonej fasoli (ok. 400 g)
sól, pieprz
Przygotowanie:
Do garnka wrzuć: pokrojone w plasterki pieczarki, posiekane cebulę i czosnek, pokrojoną w drobną kostkę paprykę. Wlej bulion i wino, a następnie przykryj i gotuj przez 10 minut, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie wrzuć wszystko do miski i zostaw, by trochę ostygło. Następnie zmiksuj wraz z odcedzoną fasolą. Do masy dodaj siemię lniane, zioła, i bułkę tartą (do konsystencji pasztetu), dopraw do smaku solą i pieprzem. Masę przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki i piecz 45-60 minut w temperaturze 180°C. Pasztet ostudź, a następnie przykryj i włóż do lodówki na kilka godzin. Dopiero wtedy wyjmij go z formy.
Składniki:
450 g pieczarek
cebula
2 ząbki czosnku
czerwona papryka
30 ml bulionu
30 ml białego wina
łyżka zmielonego siemienia lnianego
50 g bułki tartej
łyżeczka świeżego tymianku
łyżeczka świeżego rozmarynu
puszka czerwonej fasoli (ok. 400 g)
sól, pieprz
Przygotowanie:
Do garnka wrzuć: pokrojone w plasterki pieczarki, posiekane cebulę i czosnek, pokrojoną w drobną kostkę paprykę. Wlej bulion i wino, a następnie przykryj i gotuj przez 10 minut, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie wrzuć wszystko do miski i zostaw, by trochę ostygło. Następnie zmiksuj wraz z odcedzoną fasolą. Do masy dodaj siemię lniane, zioła, i bułkę tartą (do konsystencji pasztetu), dopraw do smaku solą i pieprzem. Masę przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki i piecz 45-60 minut w temperaturze 180°C. Pasztet ostudź, a następnie przykryj i włóż do lodówki na kilka godzin. Dopiero wtedy wyjmij go z formy.
A kiedy pasztet siedzi w piekarniku ja proponuję ci oddać się jednej jesiennej slow aktywności. Do wyboru w poprzednim poście.
Funkcja trackback/Funkcja pingback