Razem z cyklem #weganizujemyświat tym razem wybieramy się w kulinarną podróż do Turcji. Zabiera nas tam Magda. Mieszkająca w regionie Egejskim, codziennie odkrywająca nowe twarze Turcji Polka. Od kilku lat ucząca też tureckiego innych zafascynowanych tych krajem Polaków.
O zupie słów kilka…
Tę rozgrzewającą i lekko ostrą zupę Turcy najczęściej spożywają jesienią i zimą. W niektórych regionach jest też często stawiana na stole podczas posiłków kończących całodzienny post ramadanowy. Przypomina ona jedną z najbardziej znanych tureckich zup mercimek çorbası, czyli zupę z soczewicy. Ta wersja jest jednak wzbogacona dodatkowymi składnikami, dzięki czemu smak jest jeszcze pełniejszy.
Zupa ta najprawdopodobniej pochodzi z regionu Gaziantep (który słynie przede wszystkim z pistacji i baklawy). Legenda głosi, że po raz pierwszy ugotowała ją niezwykłej urody kobieta o imieniu Ezo. Jest wiele wersji w jakich okolicznościach to się stało, wszystkie jednak podkreślają, że młoda panna młoda (tur. gelin) nie mając zbyt wiele, włożyła do garnka resztki tego, co jeszcze zostało w domu – ciut kaszy, garstkę ryżu i nieco soczewicy. W smaku tej zupy można było wyczuć jej miłość do męża, ale też ból, który codziennie zadawał jej trudny los.
Ezogelin çorbası
(çorba- tur. zupa)
Składniki:
oliwa z oliwek
cebula
sól
czosnek
łyżeczka suszonej mięty
łyżka przecieru pomidorowego
2 łyżki kaszy bulgur
3 łyżki ryżu
szklanka czerwonej soczewicy
2 litry wrzącej wody
łyżeczka ostrej papryki w płatkach (pul biber)
cytryna do smaku
Przygotowanie:
Na rozgrzaną w garnku oliwę wrzuć drobno poszatkowaną cebulę. Posól i podsmażaj do jej zeszklenia. Tuż przed końcem dodaj miętę i posiekany czosnek – uważaj, żeby się nie przypiekł, bo będzie gorzki. Po chwili dodaj przecier pomidorowy. Kontynuując smażenie dodaj bulgur, ryż i soczewicę. Mieszaj, żeby nie przywarły do dna garnka. Po kilku minutach zalej wszystko gorącą wodą. Przypraw ostrą (lub jeśli wolisz słodką) papryką i gotuj do miękkości. Po ugotowaniu możesz wszystko zmiksować lub podawać od razu. Przed jedzeniem, bezpośrednio na talerzu, polecam zupę skropić sokiem z cytryny.