Planowanie w rytmie slow…
Planowanie posiłków to nie tylko oszczędność pieniędzy i czasu. Dzięki temu możesz bez stresu i ze spokojną głową przejść przez swój kulinarny tydzień. Nie zapomnij, że w taki sposób oszczędzasz także jedzenie. Masz okazję na spokojnie zaplanować różnorodność dań i zbilansować swoją dietę. Możesz wybrać dania o różnym poziomie trudności. Wtedy dopasujesz sobie długość gotowania do czasu wolnego. I poziomu głodu… Ludzie mówią, że planowanie na tydzień zabija spontaniczność, a ja się z tym absolutnie nie zgadzam. Odkąd zaczęliśmy planować posiłki nasze pożywienie jest pełne wielorakich składników i z talerza nigdy nie wieje nudą.
W naszym domu takie planowanie posiłków stało się już rytuałem. Staramy się w miarę możliwości robić to razem, żeby każdy miał szansę powiedzieć co ma ochotę zjeść w najbliższym czasie. Oprócz tego możemy spędzić ze sobą dodatkowy czas. Jako że oboje bardzo lubimy gotować, dyskusje na temat jedzenia nie mają czasem końca, a samo planowanie przeradza się w przemiłe popołudnie w rytmie slow.
Dzisiaj chciałam podzielić się z tobą moim sposobem na planowanie posiłków.
Planowanie posiłków krok po kroku
1. Zastanów się, kiedy pojedziesz na zakupy
Czy musi to być dzisiaj, jutro czy może pojutrze. Kiedy będziesz mieć na to czas. Na ile dni masz jeszcze jedzenie.
2. Wybierz odpowiedni dzień na planowanie
Daj sobie tyle czasu na planowanie, ile będzie ci potrzeba. Nie rób tego między myciem naczyń a rozwieszaniem prania. Kiedy będziesz się spieszyć, przestanie sprawiać ci to frajdę, a stanie się jedynie przykrym obowiązkiem. Tego nie chcesz.
3. Zrelaksuj się
Przygotuj sobie ulubiony napój, włącz ulubioną muzykę, zaopatrz się w dwie duże kartki i długopis. Przynieś swoje ulubione książki kucharskie, otwórz ulubione blogi. Usiądź wygodnie.
4. Zaproś do planowania pozostałych członków rodziny
Niech każdy z członków rodziny wybierze 1-2 dania, które chciałby zjeść w danym tygodniu. Wykorzystajcie okazję do spędzenia wspólnie czasu i rozmów o jedzeniu.
5. Przemyśl:
- ile obiadów zjesz w domu w tym tygodniu
- dla ilu osób będą to posiłki
- czy chce ci się codziennie gotować czy wolisz przygotować coś na dwa razy
- czy w danym tygodniu są jakieś wyjątkowe dni – święta, dni wolne, zaplanowane wyjścia do restauracji, wyjazdy
- czy oprócz obiadów będziesz szykować np. lunch do pracy
- czy masz w tym tygodniu gości i musisz upiec ciasto albo zrobić jakiś inny deser
- czy masz ochotę na przygotowanie w danym tygodniu jakiegoś słoikowego przetworu
- czy będziesz tworzyć jakieś smoothie, wyciskać soki, a może masz ochotę na zrobienie mleka roślinnego
- czy trzeba ugotować coś dla dziecka albo twojego pupila
6. Notuj
Na jednej kartce wypisz sobie kolejno kategorie, a następnie przy każdej z nich napisz tyle cyfr, ile np. napojów musisz wyszukać:
- śniadania
- obiady
- lunch
- napoje
- desery
- inne (np. przetwory)
Druga kartka przyda ci się do zapisywania listy składników.
7. Do rzeczy
Przeglądaj książki, szukaj w głowie, szperaj w internecie. Masz ochotę na makaron z pesto? Super, to już jeden obiad mniej do wymyślenia. Masz przepis, który chodzi ci po głowie już od dłuższego czasu i ciągle o nim zapominasz? Zapisz go na kartce we właściwej kategorii. Brawo! Kolejny punkt z głowy. Jeśli wypisujesz przepis z książki kucharskiej nie zapomnij zanotować, która to książka i na której stronie znajduje się twoje danie. Zaoszczędzi ci to frustracji w kolejnych dniach kiedy zabierzesz się za gotowanie. Jeśli korzystasz z przepisu z internetu, zrób zdjęcie telefonem lub wydrukuj go. Będzie pod ręką, kiedy przyjdzie czas na jego wypróbowanie. Właśnie w tej chwili wpadł ci do głowy świetny pomysł na danie? Zastanów się nad składnikami i najlepiej od razu wszystko zapisz, gwarantuję ci, że za 5 dni nie będziesz pamiętać, co to miało być.
Równocześnie na drugiej kartce twórz listę zakupów. Spisz wszystkie składniki z przepisów z książek, blogów i magazynów, i zapisz ich ilość. Zastanów się dobrze, jakie składniki są ci potrzebne do twoich ulubionych dań, które masz w planach w tym tygodniu. Pamiętaj, nie ma znaczenia, że pamiętasz o leżącej w lodówce pietruszce. Przypadkiem okaże się, że w innych przepisach też jest pietruszka i na koniec wyjdzie na to, że nie masz wystarczającej ilości tej nieszczęsnej pietruszki w domu. A tego właśnie chcesz uniknąć.
- cebula 1, 1, 2
- marchew 220g
- awokado 2
- cytryna 3, 1
- tymianek
- nie zapomnij dodać do swojej listy produktów poza kategorią, które lubisz mieć w domu, np. kawa, herbata, pomidory, mleko, owoce, czekolada
8. Idź na spacer
Do swojej kuchni. Zabierz ze sobą kartkę z wypisanymi składnikami i długopis. Sprawdź w szafkach i lodówce, które produkty masz już w domu, których nie będzie trzeba kupować. Skreśl je z listy.
9. Jedź na zakupy
A później ciesz się całym tygodniem wolnym od odwiedzania sklepów w biegu i w głodzie, i myślenia „co ja dzisiaj mam zrobić na obiad”. Nie zapomnij powiesić swojego planu posiłków w widocznym miejscu w kuchni, by zawsze móc zdecydować, na co pysznego ze swojej listy masz dzisiaj czas i ochotę.
