Piżamowe party.
Na piżamowe wspomnienia naszło mnie właściwie z dwóch powodów. Po pierwsze, sama ostatnio, na chorwackich wakacjach biegam w piżamie przed południem, a po drugie, rozmawiałam o tych piżamach z Moniką z bloga Prekorupe, którą miałam wielką przyjemność poznać osobiście kilka dni temu w chorwackiej Opatji.. Mówiła, że w czasie jej pobytu w Chinach te piżamy zrobiły na niej niesamowite wrażenie. Ja w tej piżamie to tak po lesie i po pustej plaży, kiedy śpimy na dziko, ale i tak mam w głowie zakodowane, że nie wypada, że nie powinnam, że co ja w ogóle robię. W Chinach sprawa wygląda inaczej. Piżamy to niemal oficjalne ubranie wyjściowe…
W Chinach, a zwłaszcza w okolicach Szanghaju, mieszkańcy uważają piżamy za całkiem normalny ubiór i czymś naturalnym jest spotkanie ludzi w barwnych bawełnianych nocnych strojach. Spacerujących po parkach, chodnikach czy robiących zakupy na targu. Zdarzało mi się spotykać piżamowców na zakupach w Auchan. Spacer z psem? Dlaczego nie! Zobaczenie kogoś w piżamie na przystanku jest tutaj tak samo naturalne, jak spotkanie kogoś biegnącego do pracy w garniturze. Nie ma znaczenia pora dnia. Rano, wieczorem czy w południe, taki widok nie dziwi nikogo.
Nie zmienia się to też wraz z porą roku. Na zimę bowiem, są specjalne piżamy ocieplane!
Publiczne noszenie piżam ma historyczne podłoże. Mówi się, że w latach dwudziestych, koszule nocne, które pojawiły się na chińskim rynku były tak drogie, że tylko nieliczni mogli sobie na nie pozwolić. Pokazując się w nich publicznie pokazywano więc swój status.
W 2010 roku, tuż przed Expo, szanghajski rząd zabronił ludziom noszenia piżam w miejscach publicznych. Nie chciano bowiem, by ucierpiał wizerunek Szanghaju. Policjant widząc kogoś w piżamie nakazywał wracać do domu i się przebrać. Dla Chińczyków jednak jest to normalne i wygodne, dlatego nie spotkało się to z akceptacją społeczeństwa. Szczególnie starsze kobiety nadal uważają noszenie piżam za coś modnego. Wybierają te kolorowe, z motywami kwiatowymi.
“When celebrities wear pajamas to an event, they are called fashionable,” a user named Cai Shen Jie wrote. “But when ordinary people wear pajamas to walk around on the streets, they are called uncivilized.”
Ciekawa jestem czy przez te 6 lat od naszego wyjazdu się coś zmieniło w tym temacie…