Życie w rytmie slow według Magdy – post gościnny
Dziś kolejny post gościnny o slow life. W tym cyklu pytam fantastyczne kobiety, czym jest dla nich życie w rytmie slow. Jak w różnych zakamarkach świata udaje im się wprowadzać slow life do codzienności. Sama jestem niezwykle ciekawa ich historii. I czekam na nie z...
Pies w skansenie – podróże po Polsce
No właśnie, pies w skansenie? Są w Polsce takie przyjemne miejsca, które bez problemu możesz odwiedzić ze swoim psem. Nam w ciągu tego tygodnia udało się odwiedzić kilka z nich. Opowiem ci dzisiaj o skansenach. Nie do końca planując skansenowy tydzień, wylądowaliśmy w...
Wegańska restauracja Peas w Atenach
Ateny górą Z tego co wiem, Ateny to jeden z bardziej popularnych kierunków turystycznych w ostatnim czasie. Dowiedziałam się tego właśnie w restauracji Peas, w której powiedziano mi, że odwiedza ich sporo klientów z Polski ze względu na jakieś fajne połączenia...
Wegańska pasta do chleba z białej fasoli
Kłopotliwy weganizm Kiedy przeszłam na weganizm, pojawił się u mnie kłopot ze śniadaniami. Wstawałam rano, przymierając głodem, zaglądałam do lodówki, a tam nicość. Światło... Nie było, tak jak zwykle w lodówce zapasów sera, więc nie miałam co położyć na kanapkę....
30 rzeczy, które musisz zrobić latem – lato w rytmie slow
Lato Lato się jeszcze nie kończy. Mamy dopiero połowę sierpnia. Miejmy nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać i skorzystamy jeszcze trochę z ciepła i słońca. Dla mnie to lato i te temperatury utrzymujące się od kwietnia to sama radość. Nie rozumiem dlaczego ludzie...
Moje przyjemności lipca w rytmie slow
Miesiąc lipiec musi przypiec i ostatki mąki wypiec... No cóż, tego lipcowi tym razem nie możemy odebrać. Przypieka nas ten miesiąc na całego. Deszczu mało, przynajmniej u nas, za to z nieba lał się przez cały czas żar. Obecnie, temperatura waha się między 38°C a 34°C....
Wegańska restauracja Vegan Restoran V w Tallinnie
To prawdziwa wegańska perełka w stolicy Estonii. Miejsce, w którym na stolik oczekuje się tydzień. A zachwytów nad jedzeniem i obsługą nie ma właściwie końca. Vegan Restoran V Mieliśmy szczęście, kiedy przyszliśmy na kolację, był jeden wolny stolik. Tak, jakby na nas...
Wegańska zupa pieczarkowa ze szpinakiem
Zupa na upał Nawet w samym środku lata, nawet podczas trzydziestostopniowych upałów, nadchodzi u mnie w kuchennym życiu dzień, kiedy muszę, bo się uduszę. Muszę zjeść zupę. Ale nie żeby jakiś tam chłodnik... te nie zaspokajają moich pragnień. Raz czasem, owszem, choć...
Mamma Mia: Here we go again! Wrażenia z filmu.
Tak spędzam wtorek: przy herbacie i z psem na kolanach, który myśli, że pomaga mi w pracy. Trochę mi ciężko, gorąco i mało wygodnie, ale nie mam serca zrzucić tej istoty, bo przyszło to takie, prosiło o miłość, chciało na kolanka… a później zasnęło i teraz mi tu...
Zatoka Orosei, czyli sardyński dzień w rytmie slow
Czy może być coś bardziej slow niż pobyt na bezludnej plaży? Uciec od tłumów, być z dala od innych turystów. Rozkoszować się ciszą i szumem wody... czuć bryzę we włosach i promienie słońca padające na ciało. Leżeć na ręczniku i czytać książkę. Albo nie robić nic....
Cześć,
jestem Martyna i zapraszam Cię do świata podróży, wegańskiej kuchni i życia w rytmie slow. Spotkasz mnie w towarzystwie Molly, Mei Mei i Milo – adopciaków z Szanghaju.