Hygge
Co to słowo w ogóle oznacza? I o co z tym całym hyggeligiem chodzi?
To wszystko wyjaśnia nam Marie Tourell Søderberg, autorka: Hygge. Duńska sztuka szczęścia. Z tej książki dowiadujemy się, jak żyć jak Duńczycy, którzy uważani są przecież za najszczęśliwszy naród na świecie…
Kto nie chciałby być pełen radości, kto z nas by nie chciał prowadzić beztroskiego życia i cieszyć się każdym momentem dnia? Duńczycy jak nikt inny wiedzą, jak się za to zabrać. I teraz, dzięki książce, wiemy to i my.
Marie Tourell Søderberg
Jest duńską aktorką, urodzoną 26 lipca 1988 roku, która mimo natłoku zajęć stara się spędzać jak najwięcej czasu z rodziną, znaleźć czas dla siebie oraz stworzyć dom, w którym jak nigdzie indziej będzie czuła się hyggelig. Pomiędzy graniem w telewizji i teatrze stara się wygospodarować czas na tę właśnie sztukę.
Na pierwszych stronach książki autorka opowiada nam w jakich momentach życia odczuwa najwięcej spokoju i szczęścia. A na następnych jeździ po kraju i przepytuje Duńczyków czym jest dla nich hygge. Porozmawiała także z ekspertami o tym, dlaczego każdy z nas potrzebuje hygge w swoim życiu.
Książka
Przepięknie wydana książka wyróżnia się na tle innych w księgarni. Oprawiona w twardą okładkę, przyozdobiona w przypominające drobinki złota punkty na granatowym tle. A w środku? Niezbyt dużo treści, za to dużo zdjęć. Dlatego więc, mimo że książka ma 225 stron czytanie jej nie zajmie nam zbyt wiele czasu. Oprócz wskazówek, jak żyć w zgodzie hygge, znajdziemy w niej również przepisy na dania, które rozmówcy książki uważają za hyggelig.
Naucz się sztuki hygge
Søderberg całkiem nieźle udaje się przybliżyć nam filozofię hygge. Książka jest naszpikowana przykładami, kiedy można odnaleźć hygge w swoim życiu, co daje nam ogóle pojęcie o co w tej filozofii chodzi, ale tak na prawdę ważne jest, by każdy z nas odnalazł swoje hygge – to co sprawia, że będzie szczęśliwy, że poczuje wewnętrzne ciepło. Na to nie ma wytycznych, dla jednych będzie to spacer w deszczu, dla innych pielęgnacja ogrodu.
W sztuce tej ważne jest poczucie wewnętrznego spokoju, ważna jest rozmowa i spędzanie czasu z najbliższymi oraz otaczanie się przedmiotami z duszą, stworzenie domu pełnego dobrych wspomnień i przedmiotów, które nie pozwolą nam zapomnieć o tych najlepszych. W książce podsunięte nam są także pomysły, co wprowadzić do domu, by było w nim nastrojowo. Jak zagospodarować kąty czy jakie stosować oświetlenie. Autorka nie zapomniała też o podsunięciu nam muzyki uważanej za hyggelig.
Myślę, że jest to całkiem inspirująca książka, która będzie idealna na prezent. Chyba każdy po jej przeczytaniu zastanowi się czy nie wprowadzić choć kilku zmian w swoim życiu…