Poszłabym, ale mi się nie chce…
Cieszę się, że mamy psy. Zawsze to powtarzam. Są pluszowe i kochane to jedno, ale przede wszystkim zmuszają mnie do wyjścia z domu. Są oczywiście dni, kiedy bardzo mi się nie chce. Są zimy, które najchętniej spędzilibyśmy wszyscy pod kocem, są jesienne ulewy i wiosenne roztopy. Czasem się nie chce. A nie ma wyjścia.
Lato za to jest super. Nie trzeba zakładać na siebie dziesięciu warstw ubrań, szalików, czapek i rękawic. Każdy wychodzi tak jak stoi i do woli może spacerować. No chyba, że upały dokuczają. Jednak jestem osobą ciepłolubną i zdecydowanie wybieram to ponad mroźne -14°C.
O poranku tak pięknie!
Moją ukochaną porą dnia do spacerów jest poranek. Im wcześniej, tym lepiej. Bardzo ubolewam więc zimą, kiedy jest długo ciemno. Rano ciemno, wieczorem ciemno. Czasem jest tak, że nie mam kiedy wyjść z dziewczynkami na porządny spacer. Jeśli jestem w pracy w ciągu dnia, marny ich los, bo zima na prawdę nie sprzyja naszemu rozkładowi dnia i długim spacerom. Na szczęście one zimą też są mniej aktywne, więc jakoś tego nie odczuwamy, a staramy się nadrabiać w weekendy.
Uwielbiam spacerować rano, 7.00 to czas idealny. Z łóżek nie ściągnęli się jeszcze inni ludzie, więc w lesie nie ma ruchu. Powietrze jest świeże, nawet jeśli to szczyt lata, o poranku jeszcze jest czym oddychać, a zimą nie ma nic przyjemniejszego niż spacer po śniegu, który spadł w nocy i jeszcze nikt nie miał okazji po nim deptać. Jest wtedy tak czysto, biało i spokojnie. O 7.00 rano na drogach nie ma wielkiego ruchu, dlatego pięknie ćwierkające ptaki nie są zagłuszane przez dźwięk motorów.
Kiedy mieszkaliśmy w Chinach to też był mój ulubiony spacerowy czas, zanim w powietrzu zaczął się unosić smog i zanim temperatury doszły do takich stopni, że nie wyściubiałam nosa z mieszkania.
Cieszę się, że mam psy. Bo zmuszają mnie one do choćby minimalnej aktywności fizycznej na powietrzu. I tak się do tego przyzwyczaiłam, że nawet jeśli nie podróżują z nami, wstaję z rana i idę. Najchętniej z kijkami. Tak, żeby dobrze zacząć dzień.
Spacerowanie jest zdrowe!
Dzisiaj odpowiemy sobie na pytanie, dlaczego warto iść na spacer. Co spacery nam dają i jakie płyną z nich korzyści dla naszego zdrowia. Czy w ogóle spacer to zdrowie? Oczywiście! Każdy ruch to zdrowie, choć mogłoby się wydawać, że akurat spacer nie wnosi nic do twojego życia. Jest natomiast zupełnie przeciwnie. Przecież to najprostsza forma aktywności, z której może korzystać każdy bez względu na zasób portfela, stan zdrowia czy aktualne miejsce zamieszkania. Do tego nie potrzebujemy dodatkowych sprzętów czy specjalnych strojów.
5 powodów dlaczego warto iść na spacer
- Relaks: Przede wszystkim to odpoczynek dla głowy. Spacery uspokajają, pozwalają spojrzeć z dystansem na problemy i otaczającą nas rzeczywistość. Zmniejszają poziom stresu, poprawiają też nastrój i sprawiają, że lepiej śpimy. Dotleniają nasz mózg, który dzięki temu funkcjonuje lepiej.
- Zdrowie: Dzięki spacerom dotleniamy nasz organizm, pomagamy obniżyć cholesterol, usprawniamy swój układ krążenia i zapobiegamy cukrzycy. Spacery stabilizują nam ciśnienie krwi oraz chronią mózg przed osłabieniem pamięci. Nie możemy zapomnieć też o usprawnieniu metabolizmu, a co za tym idzie, szybszym spalaniu tkanki tłuszczowej i pozbyciu się toksyn.
- Odporność: Spacery hartują, dlatego jak najczęściej wyciągaj siebie i swoje dziecko na spacer, bez względu na warunki pogodowe. Pamiętaj, żeby ubrać je odpowiednio do pogody i przemyśl dobrze, ile ruchu będzie miało. Jeśli o to nie zadbasz, zamiast zahartowania zafundujecie sobie przeziębienie. Musisz wiedzieć, że witamina D, którą dostarczysz organizmowi podczas słonecznego dnia jest bardzo ważna dla twojego zdrowia! Korzystaj więc!
- Wygląd: Systematyczne spacerowanie przyczyni się do lepszego wyglądu sylwetki i poprawi kondycję nóg. Przy codziennych spacerach i zdrowym odżywianiu już wkrótce dostrzeżesz różnicę w wyglądzie twojego ciała. Długie spacery poprawią też koloryt twojej skóry, która będzie sprawiać wrażenie zdrowszej i bardziej elastycznej.
- Towarzystwo: Zabierz na spacer swojego przyjaciela, zabierz na spacer mamę, dziecko lub psa. Spędź z najbliższymi trochę czasu w rytmie slow. Wykorzystaj ten wspólny czas. Spalaj kalorie i podtrzymuj kontakty towarzyskie. To fantastyczna forma spędzania czasu wolnego!
Żyj dłużej! Idź na spacer!
Spacer idealny:
- Światowa Organizacja Zdrowia zaleca dzienne przejście conajmniej 10.000 kroków (ok. 7 km), świetnie sprawdzają się krokomierze, które dodatkowo motywują
- załóż odpowiedni strój i wygodne buty o elastycznej podeszwie
- wędruj dynamicznie i nie zatrzymuj się na każdym kroku
- nie wychodź na spacer zaraz po posiłku, najlepiej odczekaj conajmniej godzinę, nie wracaj też do domu i nie rzucaj się na obiad, zaczekaj chwilę
- poszukaj miejsca, które nie przytłoczy cię swoim hałasem i będzie wolne od spalin
- głowa do góry, proste plecy i nie zapomnij, że ręce także chciałyby się trochę poruszać
- przed i po spacerze lekko się rozciągnij, zrób kilka skłonów, kilka wymachów rękami
- nie musisz się przemęczać, zacznij od 20 minut dziennie i stopniowo, z dnia na dzień, zwiększaj czas poświęcony na tę aktywność
- szukaj okazji do przechadzki – czy do tej piekarni na rogu, naprawdę musisz jechać samochodem?
Pamiętaj, spacer jest dla każdego! Nie ma ograniczeń wiekowych, kondycyjnych i nie musisz być najzdrowszym człowiekiem pod słońcem. Możesz być po operacjach i kontuzjach, a spacer nigdy ci nie zaszkodzi. To najlepsza i najłatwiejsza forma aktywności fizycznej.
Czy już wiesz, czy warto iść na spacer?
Kiedy ruszasz?
Poznaj też inne sposoby na relaks i zwolnienie twojego umysłu.
Funkcja trackback/Funkcja pingback